cz1. są chwile, kiedy mam tego wszystkiego dosyć. kiedy doprowadza mnie do szału, kiedy mam ochotę to wszystko skończyć i mieć święty spokój. są chwile, kiedy bardzo mocno powstrzymuję się aby mu nie przywalić. kiedy wkurwia mnie chociażby jednym słowem. ale wiesz? to wszystko jest nieważne, bo tak samo jak są te złe momenty, tak samo są te dobre, których jest o wiele więcej. są chwile, kiedy spoglądam w Jego oczy i widzę jak wielką miłością mnie darzy, a ja już nie boję się tego widoku, bo doskonale wiem, że również Kocham Go jak nikogo innego. właśnie Kocham, przez wielkie "K", chociaż to i tak nie oddaje tego jak wielkie jest to uczucie.
|