Był to podejrzanie zbyt długi spokojny czas, teraz nadciągają ciemne chmury i aż sie boje pomyśleć co może przyjść wraz z nimi. Może to moja wina, może za późno sie otworzyłam i zrozumiałeś, że nie podoba Ci sie to co mam w sobie... Mam jednak nadzieje, że po burzy wzejdzie słońce, a wraz z nim lepsze dni
|