widzisz mnie z flaszką w ręku. może myślisz, że powinnam wytrzeźwieć i zrobić coś ze swoim życiem, doprowadzić siebie do ładu. i wiesz, może faktycznie powinnam. ale to mój sposób na szczęście, a o to chodzi prawda? czasami jeszcze próbuje pisać, dzwonić ale czy to ma jakikolwiek teraz sens? żaden, kolejna flaszka i zapominam. to łagodzi wszystko , słyszysz te dźwięki i płyniesz. może powinnam skupić się na czymś ważnym, na tobie bo chyba tęsknie ale to mija po kolejnej fajce./aj.lofju
|