A rzeczywistość jest taka,że mnie oszukałeś; “igrałeś ze mną”, jakby powiedziano dawniej, w romantycznym stylu. Bardzo dziwny karciarz z ciebie. Ktoś, kto zamiast kartami gra namiętnościami i ludźmi. Ja byłam jedną z czterech dam w tej grze. Nagle wstałeś i poszedłeś sobie…dlaczego? Bo się znudziłeś. Po prostu odszedłeś, bo się znudziłeś. Taka jest prawda. Okropna i niemoralna prawda. Kobietę można wyrzucić z życia jak pudełko po zapałkach, bo ktoś jest namiętny, bo ma taką naturę, bo nie potrafi przywiązać się do jednej kobiety albo mierzy wyżej, bo wszystko i wszyscy to dla niego tylko narzędzia. Potrafię to zrozumieć… To podłość, ale jest w niej coś ludzkiego. Lecz porzucić kogoś przez roztargnienie… to już więcej niż podłość. Dla czegoś takiego nie ma wybaczenia, bo jest nieludzkie.
|