Z każdym kolejnym dniem tęsknie coraz bardziej. Z każdym kolejnym dniem kocham Cię coraz bardziej. Z każdym kolejnym dniem brakuje mi Cię coraz bardziej. Z każdym kolejnym dniem czuję się coraz gorzej. Z każdym kolejnym dniem nadzieje wzrasta chociaż wiem że koniec był już dawno temu. Z biegiem czasu zastanawiam się kiedy to wszytko się zaczęło. W którym dniu, momencie, chwili stałeś się dla mnie najważniejszym człowiekiem na świecie? Kiedy to się tak na prawdę zaczęło? Czy to wgl się zaczęło? Czy skończyło się szybciej niż myślałam. Szukam ciągle odpowiedzi na pytania ale za każdym razem rodzi się pustka. Pustak gdzie ostatnio wszystko staje się tak bardzo skomplikowane.
|