Pamiętasz, kiedyś chciałam odejść, nie widziałam w tym sensu. Ale wiesz co ? Był taki jeden koleś, który stał ze mną, który ze mną marzł i błagał bym tego nie robiła. Prosił o szansę, zapewniał,że będzie pięknie, że warto... Ja się pytam, gdzie się podział ten chłopak? Który nawet nie dopuszczał myśli,że możemy nie być razem? Gdzie jest mój chłopak,moja miłość życia, mój Miś, moje wszystko...
|