Odkąd się rozstaliście myślisz, że to koniec, przestałaś wierzyć we własne szczęście, ciągle tęskniłaś, wylewałaś łzy, pragnęłaś by wrócił. Ale zobaczysz, że Twoje cierpienie kiedyś też dobiegnie końca tak jak ten związek, który dał Ci dużo doświadczeń. Patrząc w lustro nie zobaczysz łez lecz śmiejące się usta. Już nie będziesz musiała udawać szczęśliwej, Ty będziesz szczęśliwa, bo poznasz jego - Twojego przyszłego męża, i ojca Twoich dzieci, to on odmieni Twoje życie bezpowrotnie, a byłego będziesz wspominać z uśmiechem na ustach. Będziesz mu wdzięczna, że przez niego tyle wycierpiałaś. Bo właśnie dla takiej osoby, jak Twój przyszły mąż, było warto cierpieć. / s.
|