Widzę kolejne ładne cabrio, m4, marzę, że mam to, a nie kredyt, dobrze znam to, jak to jest nie umieć znieść biedy i kiedy patrzę na nią, chciałbym, żebyśmy też mieli coś dla siebie poza flotą dla banku, poza hajsem na czynsz i poza nocą bez szwanku.
|