Wspominałam dziś z ziomkiem dawne akcje . Pierwsze melanże za gówniarza , pierwsze ustawki , pierwszą wizytę na komisariacie . Pierwszego skręta i pierwszą kreskę a potem kolejne .. I nagle poczułam że cholernie za tym tęsknie . Tęsknie za tamtymi czasami , za tamtymi osobami . Bo choć dalej trzymamy się razem to niektórzy wpadli w bagna , niektórzy się wyłamali . Dzisiaj nasze libacje wyglądają nieco inaczej , jest więcej wódki , jest więcej ćpania , ogólnie są ostrzejsze i trwają całymi dniami . Wiesz chodzi mi o to że pomimo tego iż dorośliśmy nie powinniśmy zapominać o tym co było piękne , o tym co już za nami . \ nacpanaaa
|