odnowiliśmy kontakt z Arturem. W sumie nikt o tym nie wie. Napisał z głupot co u mnie. niestety się dowiedziałam, że się ochajtał. moje wkurwienie w oczach było niesamowite. Teraz w sumie się rozwodzi, ponieważ jak mi odpowiadał jak Ona się zachowuje w stosunku do niego, powiedziałam mu że ma się zastanowić czy to jest to. niby pisaliśmy parę dni. wszystko wróciło.a teraz? nie napisze, nie zadzwoni.. olał mnie, skreślił. w sumie sie nie dziwię bo wydarzyło się wiele przykrych sytuacji. Ale powiedział mi, że ożenił się z nią tylko dlatego, że ja mu powiedziałam że jestem z Pawłem szczęśliwa. pamiętaj moja droga. kłamstwo zawsze ma krótkie nogi.
|