Na początku, chciałbym Ci podziękować. Za każdy dzień spędzony z Tobą i każdą noc, którą mogłem spokojnie przespać, wiedząc, że po rozklejeniu oczu, Ty nadal będziesz na wyciągnięcie ręki, nadal obok mnie. Za każdą chwilę, minutę, sekundę, którą mi poświęciłaś. Za każdy dotyk, każde objęcie czy pocałunek. Za każde słowo i szept. Za to, że po prostu jesteś. za to wszystko skromne 'dziękuję'.
Od chwili, gdy się pojawiłaś wszystko się zmieniło, przede wszystkim JA się zmieniłem i to na lepeze - tak przynajmniej sądzę. Jestem szczęśliwy, tak cholernie szczęśliwy i to wszystko dzięki Tobie. Chciałbym, aby tak już zostało, na zawsze i choć wiem, że może być chwilami ciężko, to wiem też, że damy radę - bo jak nie my, to kto?
Wierzę, że na starość będę mógł Cię szturchnąć i powiedzieć: 'No babka, widzisz? Całkiem nieźle sie nam to udało!' - i chyba tego pragnę najbardziej - Ciebie i wszystkiego co z Tobą związane, pragnę.[1]
|