Czy zastanawiałeś się może ile czasu tracisz po prostu na użalanie się nad sobą? A gdyby to było proste? Dajesz z siebie wszystko, czasem nie wychodzi, ale się starasz, nie zatrzymujesz na kolejnych potknięciach, ale szukasz choć małego sukcesu każdego dnia, żeby móc się jego chwycić. Jesteś wspaniały na swój sposób i wyjątkowy, nie zatracasz tego. Nagle okazuje się, że czas który poświęciłbyś na smutek, został spożytkowany na coś co cię umocniło i nagle smutku już nie ma. Jedyne co musisz zrobić, to nie tracić nadziei na to, że wszystko co sobie zamarzyłeś któregoś dnia się spełni, ale nie od razu. Trzeba się przełamać, bo w takim momencie, gdy wszystko się wali jedyne czego się pragnie, to uciec, pogrążyć się beznadziei. Jednak pustka i smutek nie dają szczęścia, tylko walka, choć czasem nieprzyjemna, daje spełnienie i dumę z siebie.
|