I co Ci mam powiedzieć? Prawda jest taka, że tym razem jest inaczej. Nie płacze, nie krzyczę w poduszkę, nawet nie jest mi przykro. Przecież to ja chciała wiedzieć na czym stoję.Nie żałuję, Bo niby czego? Kolejnej kłótni, morza łez czy może przytłaczającej tęsknoty? Tym razem jest inaczej, ja jestem inna, a raczej moje nastawienie jest inne. Ktoś, całkiem przypadkiem, uświadomił mi, że nie można sprzedać własnej duszy, przyszłości czy nawet teraźniejszości by ratować kogoś innego. Ja chciałam uratować Ciebie, ale teraz wiem że tylko ty sam możesz sobie pomóc. Musisz tylko się obudzić i zrozumieć że popełniasz błąd, Nie ten dotyczący rozstania, bo to nie jest zła decyzja. Chodzi mi bardziej o całe Twoje życie, bo widzisz ja wiem, że stać Cie na wiele więcej, stać Cie na stanie na szczycie, musisz po prostu zapomnieć. Nie o mnie ale o bólu i chodź to nie jest proste wierze, że dasz sobie rade, bo jak nie ty to kto./ dalide
|