Nie wyobrazam sobie terazniejszosci bez Niego, przyszlosci tez nie. Kazdego dnia dziekuje w duchu za to, ze On pojawil sie w Moim zyciu, i choc kazdego dnia jakas malenska czasteczka mnie boi sie, ze kiedys moze Go zabraknac, to szybko zostaje to zakryte wewnetrznym spokojem. Nigdy nie bylam niczego tak pewna jak tego, ze Go kocham,a On kocha mnie. Los odebral mi waznych ludzi, ale wierze, ze skoro postawil Go na Mojej drodze w momencie, gdy nie mialam nic do stracenia, na dzieki Niemu odbudowalam swoj swiat na jeszcze mocniejszych fundamentach, to nie pozwoli na to, by Go zabraklo. Tesknie Miau. Nie moge doczekac sie jutra. Kocham Nasze weekendy, i choc ciezko zyje sie na przeciwnych zmianach, to na pewno lepiej niz na odleglosc 575 km, bo kazdej nocy tulac mnie do siebie, spokojnie zasypiasz. ;*
|