wydawalo mi sie, ze to dziwne, ze tak doceniam swoja normalnosc, ze czuje sie jak ksiezniczka, gdy On o mnie tak dba, milo bylo przeczytac, ze ktos przeszedl tak jak ja, nienormalny zwiazek i dzieki tej przeszlosci tak jak ja, docenia, kogo posiada. Choc czasem mamy ochote sie pozabijac, fochamy sie, mamy trudniejsze dni, to sie kochamy, wspieramy, szanujemy i dbamy o wzajemne dobro. Nikt nigdy nie okazal mi tyle czulosci, delikatnosci i milosci. jezeli mialabym o cokolwiek prosic Boga, to o to, by dal mu tyle cierpliwosci i wyrozumialosci co do Mojej osoby, by pozostal na zawsze, bo kocham Go ponad wszystko.
|