|
Nie wiem dlaczego akurat Jej slowa do mnie trafily, a nie innych, nie wiem dlaczego to, co przeczytalam wstrzasnelo mna na tyle, by w koncu cos zrozumiec. Kiedys TEN zwiazek byl kryty, pamietam, gdy jeszcze na asku odpisywalam 'Ktosiek' a kazdy Nasz wpsolny czas strzeglam niczym zlota, co sie tak na prawde stalo ? Wiem. dalam sie wciagnac w jakis badziew, tylko po to, by bronic swoich racji. krotka notka, a uswiaodmila mi to, z czym nie moglam sie do konca pogodzic i przez jakie aspekty Moje zycie stalo sie pod publiczke, straszne to, wiem. W Mojej glowie sa teraz mysli o ostatniej ksiazce, ktora przeczytalam nad morzem( nie liczac PLL), autorka napisala, ze nie cofnie przeszlosci, ale moze zyc w zgodzie z nia nie analizujac, a sie godzdac. A wiec, nie cofne czasu, a rozdrapywanie aspektow dlaczego On Ja zdradzal, a Ona asobie na to pozwalala i gdzie w tym wszystkim byla milosc, bo przeciez sie kochali, nie zablizni ran, strach przed popelnieniem bledow wlasnych i partnera cda
|
Dodaj komentarz
