"Bo widzi Pan, ja budzę sie rano obok niego i szeptem milczę mu do ucha siebie.Chociaż czasami chciałabym mu to wykrzyczeć. Ale potem zastanawiam się: po co? On i tak słyszy to milczenie. On zawsze dokładnie wiec, co chcę mu powiedzieć. Nawet wtedy, gdy milczę. Czasami wydaje mi się, źe nawet uśmiecha sie we śnie, gdy tak na niego patrzę oparta na łokciu.I jestem pewna, ze w tym momencie w swoim śnie delikatnie ocieram mu łzy. Bo widzi Pan,ja jestem bardzo szcześliwą kobietą. Jestem największą szczęściarą jaką znam..."-"Moje historie prawdziwe" - J.L. Wiśniewski
|