Uśmiecha się, gdy drapię ją po plecach, ciepło Twojej skóry wyklucza mój sen, to nie zbieg okoliczności, że leżysz obok mnie, w pamięci syf rozstania, uzależnień sieć, ten syf wysyłam w kosmos, leć, mamy czyste konta, złapaliśmy kontakt, halo ziemia, nas tu nie ma, kilka miliardów ludzi mieszka wokół mnie, trafiłem na Ciebie, tyle na ten temat.
|