Kropel gorzkich łez, plusk wybrzmiewa
Zagłusza zranionego serca brzmienie
Jak jesień liści pozbawia drzewa
Tak traci sens moje istnienie.
Do końca już dni mego żywota
Nic muru między nami nie skruszy
I odwieczna za Tobą tęsknota
Nie pozwoli łez moich osuszyć. /Tęsknota
|