Życie jest tylko tchnieniem. Jednym. Krótkim. Przemija bardzo szybko, niezauważalnie, i tak bardzo cicho. I te chwile ulotne. Miłość, szczęście, radość, żal, ból. Czy właśnie warto jest kochać aż do bólu? Czy warto robić tą durną drabinę? Spójrz tylko przez krótką chwilę na całe swoje życie. Ile jest rzeczy, które chciałeś zrobić? Ile rzeczy takich wystąpiło w tym szybkim przepływie czasu? Kiedy ten czas przeminął?
|