Pisze co czuje w tej chwili moje serce bo zaczyna brakowac mi sił i nie daje juz rady.Boze,czemu odbierasz mi rozum ,tylko dlatego,ze pragnełabym usłyszec tylko " przepraszam,pomyliłem sie". Boze tylko tyle.Czemu Boze chcesz mojego rozumu,wiec po co nie pozwoliles mi w chorobie umrzec?Chociaz bym spokojnie odeszła.Ja nigdy Ciebie Boze i ludzi nie skrzywdzilam, nigdy nikogo nawet nie zawiodlam,dlaczego mnie przez całe moje zycie doswiadczasz i torturujesz?.Lepiej juz pozwöl mi odejsc:Moje zycie gasnie.
|