Twoje dwa magiczne,kröciutkie słowa,ktöre zawsze konczyły Twoje pisanko znaczyły dla mnie wiecej od kocham Cie, bo były wyjatkowe,jednorazowe,tak jak jego własciciel.Jakos nigdy nie miałam okazji Ci tego powiedziec, jak potrafiłes swoim słownictwiem mnie urzec i poruszyc moja głebie.Teraz wiem,ze to co doznałam chociaz krötko,warte było wiecej niz całe moje puste,bez celu zycie.
|