Grafik pracy mnie rozlozyl na lopatki, zreszta nie tylko mnie. Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany, chcieli dobrze, i tak wyszlo na opak, nikomu sie nie dogodzi, ale slowa od brygadziosty kierowane do Nas ? Bezcenne. '' Wy wszystkie ? nie wierze. Jestescie lepsze od Niemek, widac, ze Wama zalezy, jestescie niezniszczalne'', zepniemy tylek i damy rade. Kwestia przyzwzyczajenia, stare jednak lepsze od nowych zasad, ciesze sie, ze jednak wszystko pozostaje takie a nie inne, choc dojebali grafikiem weekendow.
|