dlaczego każdy człowiek do którego się zbliżam okazuje się być zwykłą fałszywą gnidą, zachowują się jak chorągiewki zależy gdzie zawieje wiatr to da więcej kwitu, albo kto załatwi coś fajnego tam się odwracają, a najlepsze jest w tym to, że te osoby mówią że najbardziej to nienawidzą fałszu
|