dziwna a zarazem trudna rozmowa nad jeziorem. Powiedzielismy sobie szczere slowa, w jakims stopniu dotknela one Nas oboje. Ale nie byly nasiakniete zloscia i sarkazmem, po tym nastapilo przytulenie, przeanalizowanie. 'Pocaluj mnie tak jak za pierwszym razem', Drogi Mateo, jestes wszystkim, Moim osobistym wszystkim. ;*
|