Obojętność jest najgorsza ze wszystkich uczuć. Wyprana z emocji. Kiedy nadchodzi, wiadomo, że związek chyli się ku ruinie. Już lepsza jest nienawiść, która pali niczym pokrzywa, pozostawiając po sobie wielkie, czerwone bąble. Obojętność nie przynosi nic. Obojętność niczym rdza, która pokonuje nawet najsolidniejsze konstrukcje. Wżera się w nie, krusząc podpory. Wszystko się rozpada. Korozja.
|