- Obiecasz mi, że za każdym razem, kiedy znów zrobi ci się smutno z jego powodu, pomyślisz o niebie, dobrze? – Ponownie kiwam głową, choć nie wiem, czemu chce, żebym mu to obiecała. – Dlaczego?
- Dlatego, że... – Odwraca się z powrotem do gwiazd. – Niebo jest zawsze piękne. Nawet wtedy kiedy jest ciemno, deszczowo lub pochmurno. To moja ulubiona rzecz na całym świecie , bo wiem, że nawet jeśli kiedyś się zgubię, będę samotny albo przerażony, ono i tak zawsze będzie nade mną. I będzie piękne.
|