Nadchodzi taki moment w życiu że zapragniesz czegoś więcej. Czas będzie uciekał niczym piasek przez palce. Zaczniesz myśleć o rodzinie. Cudowny mąż - przyjaciel, słuchacz, kucharz, opiekun, bohater. Z Waszego uczucia zrodzą się piękne pociechy. W niedzielny poranek będą tuptać po domu, od pokoju do pokoju. Starszy chłopiec i dziewczynka. W przyszłości starszy syn będzie czuwał nad siostrą. Będzie jej bohaterem od najmniejszych lat. Zapragniesz cudownego domu z pięknym ogrodem i balkonem. Później będziesz próbowała zakryć swój wiek poławiający się na twarzy różnymi kremami, ale czas płynie dalej. Dzieci dorosną, pójdą na studia, ułożą swoją przyszłość.
Dziś, z punktu widzenia siedemnastolatki tak wygląda idealne życie. Czy tak jest?
|