To taki ból, którego nie da się zrozumieć. Nieporównywalny z cierpieniem towarzyszącym przy zdarciu kolan w dzieciństwie,utratą pierwszej, gimnazjalnej miłości czy kłótni z przyjaciółką. To ból rozdzierający serce, uniemożliwiający oddychanie. / bezkrytycznaaa
|