bo chłopak ją olewa,
leci bez oprów i do ciebie chce podjechać
w górę i w dół, już nie możesz się powstrzymać
Boro, TPS, ten rym cię porywa
Lecisz bez kontroli, przecież jutro nie masz szkoły
weekend, swoboda, do pracy nikt nie goni
buźka jak z okładki, szkoda siedzieć w domu
|