Nie pozwól na zabranie sobie powietrza. I na ten fałszywy respirator. Nie pozwól na nie-bycie. Nie pozwól na nie-miłość. Potem nagle okazuje się, że nie ma cię wcale. Potem nagle brak kolorów. Potem nagle szarość. Zero nieba. Tylko głowa. Współrzędne geograficzne ograniczające się do mózgu. Zarzyganego mózgu. Nie pozwól sobie o sobie zapomnieć. I jeszcze-KURWA-głośniej oddychaj.
|