Zdarzyć się mogło, zdarzyć się musiało. Zdarzyło się wcześniej, później, bliżej, dalej. Zdarzyło się nie Tobie. Ocalałeś bo byłeś pierwszy. Ocalałeś, bo byłeś ostatni. Bo sam, bo ludzie, bo w lewo, bo w prawo. Bo padał deszcz, bo padał śnieg, bo panowała słoneczna pogoda. Na szczęście był tam las, na szczęście nie było drzew. Na szczęście szyna, hak, belka, hamulec, framuga, zakręt, milimetr, sekunda. Na szczęście brzytwa pływała po wodzie. Więc jesteś? Prosto z uchylonej jeszcze chwili? Sieć była jednooka, a Ty przez to oko? Nie umiem się nadziwić, namilczeć się temu. Posłuchaj jak mi prędko bije Twoje serce.
|