Problemem nie jest znalezienie szczęścia.
Ono czeka na podniesienie, jak ten grosz za rogiem.
Problem rodzi się bowiem wtedy
gdy szczęście już trzymasz,
a tak paraliżująco boisz się, że je stracisz.
Nie trudno jest się po nie schylić,
tak trudno, odpowiednio je wykorzystać.
|