Objął mnie mocno i po raz pierwszy pocałował tak, jak prawdziwy mężczyzna powinien całować kobietę. Niewtajemniczonym zdradzę, że świat wtedy wiruje, grunt ucieka spod nóg, a czas się zatrzymuje. I myślę, że to jest najbardziej trafna definicja pierwszego pocałunku. Jednym słowem – magia.
|