Pamietam jak sie starałeś na poczatku o moją uwage kiedy ja nawet nie chciałam z toba gadać. Byłeś w stanie zrobić wszystko żeby tylko chwile pogadać, spotkac sie. Tak bardzo to w tobie polubiłam, to jaki byłeś uparty i że pomimo przeciwności dążyłeś do tego czego pragnałeś. Na poczatku naszego zwiazku, zresztą nie tylko na poczatku ale zawsze patrząc jak sie starasz zastanawiałam sie czy ja na ciebie zasługuje? czy zasluguje na taka milosc? Bałam sie że ja nigdy cie nie pokocham tak mocno jak ty mnie a jednak udało mi sie a wtedy ty odszedłeś ..
|