Możesz ciągle kogoś tłumaczyć,ciągle usprawiedliwiać,wybaczać.Możesz przymykać oko na to,że Cię rani.Ale z czasem przychodzi taki moment-jeden szczegół,który sprawia,że już nie potrafisz.Coś pęka,pojawia się złość,poczucie żalu i krzywdy.Tak,przecież nigdy nie liczyłeś na wzajemność,na wdzięczność..A mimo wszystko czujesz się zdradzony.
|