Miłość to jedno a zakochanie to drugie. Gorzej jak zakochasz się w kimś, gdy kochasz już kogoś innego. Miłość jest tylko jedna na całe życie, a zakochać się można wiele razy. Problem tkwi w tym, że czasami początkowy stan zakochania jest tak silny (motylki w brzuchu, ekscytacja kimś nowym), że ta stabilizacja i monotonia w miłości jednak blednie w naszych oczach. I wtedy niestety stajemy przed samym sobą i dochodzimy do wniosku, czy tak naprawdę mamy siłę, aby już do końca życia oddać się w całości miłości i odizolować od osób silnie wpływających na nasz stan emocjonalny.
|