Lubię mieć wokół siebie porządek, lubię poczucie, że to ja panuję nad życiem, a nie ono nade mną. Nie lubię niezałatwionych rzeczy, niejasnych relacji, niedokończonych rozmów, niewypowiedzianych żali. Oczyszczam przestrzeń, nawet jeśli ma to być niekomfortowe. Podobno tak żyje się zdrowiej, a ja rzadko mam nawet katar, więc chyba się sprawdza.
|