Jadąc autobusem zauważyłam niewidomego mężczyznę z psem przewodnikiem. Wszyscy patrzyli się na niego jak na kogoś z innej planety ja zapewne robiłam to samo. Obserwowałam go jak sobie daje rade i myślałam jak wygląda jego codzienność. W oczach psa było widać więcej bólu niż w oczach mężczyzny.
|