I stałam się pierdoloną lekomanką, lecz dotarło to do mnie dopiero po czasie. Jedna mała tabletka, niczym nie wyróżniająca się w śród innych. Jedyna różnica to skład, które nie możemy spostrzec gołym okiem, chociaż i tak nie do końca. I tak łykam jedna i drugą, dochodzi do przynajmniej 20. Jest już na zegarku 5, a ja wciąż mam zdrętwiałe usta i miękkie ciało, a umysł czysty jak nigdy. Wolę to niż najróżniejsze narkotyki... chwila w której znikają mi myśli.
|