Odeszła, zostawiła nas tak po prostu, bez żadnego słowa wyjaśnienia. Wyszła i jak gdyby nigdy nic wyprowadziła się 2 bloki dalej. Pijana czy trzeźwa, nieważne. Wspieraliśmy ją, chcieliśmy pomóc w walce z chorobą. A ona? Wykończyła nas, zostawiła - nie doceniła. Nie chcę jej znać, chyba jej nienawidzę, mimo że ta kobieta jest moją matką. / naoohixx
|