poszła do miejsca, w którym się w sobie zakochali. usiadła koło drzewa, na którym były wyryte ich inicjały. płacząc, paliła papierosa i upijała się kolejną butelką szampana. nic nie mówiła, ale wystarczyło tylko spojrzeć w głąb jej oczu, by ujrzeć jak się czuje naprawdę.
|