1. Mogą mówic, ze nic nie wiem o miłości, bo nigdy jej nie zaznałam. Mają rację, ale wiem jak to jest kochać kogoś całym sercem, całym sobą. To takie banalne zakochać się w czyjejś duszy. Zdaję sobie sprawę, że większość może to skrytykować, bo jak w dzisiejszych czasach zakochać się w duszy, skoro najczęściej zwraca się uwagę na wygląd. Mylą się. On? Zaprzeczał mojemu ideałowi faceta, z którym chciałam być, a może nawet spędzić resztę życia. Miał zupełnie inny kolor włosów, inny zarys twarzy czy posturę. Wiem, że gdybym nie poznała jego charakteru nigdy nie zwróciłabym na niego uwagi. Poznając go, miałam wrażenie, że jesteśmy tacy sami. Oboje nienawidzimy tego świata, mamy ten sam cel, trujemy siebie, aby szybciej odejść z tego świata, bo ile można znosić przykrości?
|