Bez kochania nie byłoby po co żyć. Samo spanie, jedzenie po co? Robić, po co? Komu by się chciało wtedy robić? Czytałam kiedyś taką książkę, że ktoś przy kochaniu na kobiecie umarł. Serce mu nie wytrzymało. Uwierzyłbyś, serce. Wszystko w sercu się zbiera. Za dużo się nazbiera i nie wytrzymuje
|