Najbardziej zapamiętuję właśnie takie momenty, kiedy ciepło, miłość i przyjaźń kumuluję się w jedną całość, by eksplodować szczęściem. Tak właśnie się czuję, kiedy zrozumiałam, że wszystko to co tak naprawdę pcha mnie do działania, to wiara we mnie i obecność, nawet ta mentalna, bliskich dla mnie osób.
|