Gdzieś tam daleko ....
Trwam , zaślepiony myślą że jednak wyjdzie
Urojenia - moim sednem
Wiara - priorytetem
Pomimo to że nie wyjdzie trwam , jestem , czuję
Zaślepiany wiarą , otumaniany wierzeniami
Staram się, buduję to
Błędne koło , starty grunt
Deptam z dumą po nim
Nie zważam na pułapki , niebezpieczeństwo
Idę jak nieświadomy celu wędrowiec
Widzę cel , stabilny poziom
Lecz wkroczę w niego sam
Zupełnie sam jak palec
Może to i lepiej
Lecz czy na pewno ...
|