- Tracisz czas. Możesz się skoncentrować? - Zawsze jesteś taka apodyktyczna? - Mam klęknąć i całować cię po stopach? Zaśmiał się cicho i podszedł na tyle blisko, by objąć mnie ramionami i musnąć wargami moje usta. - Jak najbardziej możesz klęknąć, ale mam coś lepszego do całowania.
|