''widziałeś reakcje tego chłopaka, gdy tamta dziewczyna wsiadła do autobusu'' - szepnęłam do kolegi siedzącego ze mną. ''mówisz o tym jak on na nią popatrzył i się uśmiechnął na jej widok?'' ''tak, dokładnie o to mi chodziło'' ''widziałem. to z jakim szczęściem w oczach na nią popatrzył, szeroki uśmiech na twarzy. też bym chciał żebyś...'' przerwał ''żebym co?'' ''żebyś tak patrzyła na mnie. ja tak na ciebie patrzę, szkoda, że ty nie potrafisz'' // zdefiniujmymilosc
|