Był u mnie..mój przyjaciel .. jest jak było.. nie odczytałam żadnych sygnałów od Niego żebym spadała bo ma dziewczynę ... potem zadzwoniła Jego mama i musiał iść.. cholernie szkoda że tak szybko.. myślałam o Nim aż do 18, potem przez 4h zapomniałam o wszystkim bo miałam trening.. / gadałam też z moją przyjaciółką, powiedziałam jej wszystko .. doradziła mi poczekać aż wszystko samo się wyjaśni .. potrzebowałam tego żeby ktoś mnie wysłuchał i nie osądzał ..
|