Opowiem wam historie pewnej dziewczyny..
Dziewczyna była mała słodką blondyneczką z wielkimi przeżyciami.
W wieku 16 lat poznała wielu przyjaciół to byli sami chłopcy nie umiała gadać z dziewczynami, może to dlatego że w rodzinie była jedną dziewczyną ale ją i jednego z nim w końcu połączyło coś więcej. Nie mogli przestać o sobie myśleć kochali ze sobą przebywać każdą wolną chwilę spędzali ze sobą wyglądali jak para wszyscy im to mówili, ale oni zaprzeczali każdy z nim mówiło że to tylko przyjaźń ale nikt im nie wierzył.. Po jakimś czasie przestali zaprzeczać więc ludzie przestali pytać to wszystko zaczynało coraz bardziej ich wciągać... aż w końcu stało się.. zrobili to i wtedy przysięgli sobie że nigdy ani On ani Ona się w sobie nie zakochają skłamali ody dwoje. Ody dwoje coś już wtedy za czeli do siebie czuć tylko żadno z nich nie chciała się do tego przyznać...
|